Lista aktualności Lista aktualności

Łoś odwiedził leśniczówkę

Liczebność populacji łosia w Polsce od kilkunastu lat stale wzrasta. Z tego względu coraz łatwiej spotkać to zwierzę. W poniedziałek łoś „odwiedził” leśniczówkę Dębogóra.

Przy tej okazji warto przytoczyć garść informacji o łosiach w Polsce.

W 1945 r. w obecnych granicach Polski żyło zaledwie kilkanaście łosi, a jedynym miejscem występowania tego gatunku była dolina Biebrzy. Pojedyncze osobniki przychodziły z terenu dzisiejszych Litwy i Białorusi. W latach 50. XX w. objęto łosia ochroną i rozpoczęto jego hodowlę w Kampinoskim Parku Narodowym. Reintrodukcja (czyli przywracanie gatunku w miejscach dawnego występowania) okazała się sukcesem i w 1981 r. w Polsce żyło już ok. 5000 łosi.

W 1967 r. łoś został umieszczony na liście gatunków łownych. Początkowo umiarkowany odstrzał został następnie znacznie zwiększony. W efekcie tego od początku lat 90. jego liczebność zaczęła gwałtownie spadać, aż w 2001 roku osiągnęła poziom ok. 1500 osobników. Wprowadzono wówczas moratorium na odstrzał, czyli całoroczny zakaz polowań na łosie. Od tego czasu populacja odbudowuje swoją liczebność i obecnie szacuje się, że w Polsce żyje ok. 20 tysięcy łosi.

Łosie opanowały teren na wschód od Wisły, ale cały czas migrują do zachodniej Polski, gdzie tworzą lokalne małe populacje.

Ich duża ruchliwość w połączeniu z faktem że lasy, w których mieszkają, poprzecinane są drogami i liniami kolejowymi, jest przyczyną coraz liczniejszych wypadków. Łoś, jako duże zwierzę, którego jedynym naturalnym wrogiem jest wilk, jest mało płochliwy i nie zawsze traktuje nadjeżdżający samochód jako zagrożenie. Zderzenie z pojazdem zwykle kończy się tragicznie nie tylko dla zwierzęcia, ale i dla podróżujących samochodem osób. Z tego względu podczas jazdy przez kompleksy leśne powinniśmy zachować wzmożoną ostrożność oraz zmniejszyć prędkość.